Posłużyłam się w tytule mało salonowym zwrotem. Jednak wszelkie uładzenia tego określenia nie dawały mi zadowolenia. Bo jak obrazowo odzwierciedlić zdeharmonizowanie życia i siebie, które wrzuca Cię z automatu w doświadczenie trudu, gruzu i znoju?
A przecież taki model struktur mentalnych, tych co właśnie o trudzie, gruzie i znoju opowiadają, funkcjonował przez wieki. I jeszcze przez moment, niektórych wyhacza.
Bo to mocne i starannie zaplanowane programy były. A pamięć ludzkości o tym, iż nasza natura jest boską kreacją, a nie niewolniczym poddaństwem, została sprytnie przykryta.
Tym też sposobem, wielu z nas czuło, że coś nie tak jest z “tym światem”. Że bilans energetyczny, który musimy włożyć w “zdobycie pozycji” od najmłodszych lat, nie wyrówna się nigdy nawet na zero. Że wyścig nie ma końca i nie ma wokół w nim wygranych. Bo nawet ci co jawili się jako wygrani, byli fałszywymi zwycięzcami. Tymczasem reżyserzy wyścigu pozostawali w ukryciu. I pilnowali by wierzyć w przesrane.
I żeby nie było, że komuś w śmierdzące zaglądam. Ja o swoim, o mojej drodze, o moim wyłanianiu się.
I zapewniam Cię odwaga pojawia się wraz z decyzją. Czekanie na to, że pojawi się ona byś mógł/a podjąć decyzję jest bezsensowną stratą czasu. I często doprowadza do sytuacji, że stoisz po nos w tym co w tytule i blagasz świat, by nie huśtał twoim osobistym toitoi-em.
Ale w 2022 roku możesz błagać do woili. I tak rozbuja on wszystko co jeszcze wymaga oczyszczania. Nie przeciw Tobie, a dla Ciebie. Bo przyszłość jest piękniejsza niż umysł dzisiaj ogarnia. Ale z szambem tam się nie da.
Ale wracając do pytania robiącego za tytuł.
Cokolwiek sobie odpowiesz, to tak naprawdę mało znaczące.
Cokolwiek tam jest:
– wyniszczająca psychikę twoich dzieci (i twoją) edukacja
– lęk, że nie poradzisz sobie bez fałszywego lekarza, co nigdy nie zadał sobie trudu, by naturę poznać, a ciebie mami tabsami i podejrzanymi terapiami, na których ci co o przeludnienie świata od lat gadają krocie zarabiają
– lęk spowodowany wiarą, że choroby znienacka na ciebie spadają, a te genetyczne to już szans nie dają
– przekonaniem, że wojny między ludźmi wybuchają i kulis gry elit tajemnych nie posiadają
– naiwność, że przetworzone jedzenie, przyniesie ciału głodu zaspokojenie i w zdrowiu oraz sprawności cię zachowa
– przekonanie, że cokolwiek nakazano, jakkolwiek cię ograniczono, cokolwiek spróbowano za ciebie postanowić, musi trwać
– oddanie twoich niezbywalnych praw do bycia, życia i rozwoju
– drżenie przed chwilą życia ostatnią, by zamiast Boga wewnątrz Ciebie, samozwańczy człek w sukience zdecydował jak żyłeś/aś.
– wiara, że piekło i niebo to miejsca gdzie zostaniesz skierowana/y
– podtrzymywana wojna kobiecego z męskim
– schemat życia ślub-dom -dzieci-grób
– stłumienie energii seksualnej, tej co kreację, transformację i rozkosz przynosi
– schemat relacji gdzie zdrada jest zdefiniowana przez fizyczność, natomiast ograbienie siebie i partnera z energii pragnień i możliwości samorealizacji już zdradą nie jest
– ograniczenie swej istoty do ciała i z poznania ducha zrezygnowanie
Cokolwiek tam jest, to nie jest aż tak ważne.
Nie w 2022 roku, w czasie przypominania sobie wielowymiarowości.
Swojej i życia.
Co zatem jest tym tytułowym?
!
To, że nadaj wierzysz, że nadal twój mindset trzyma cię w przekonaniu, że to jest jedyna dostępna rzeczywistość.
!
Wybieraj siebie.
Wybieraj pięknie.
Dostrój się do najpiękniejszej wizji o sobie.
Z miłością
Joanna
„MAM TĘ MOC" – jesienna witalizacja
warsztat jogowy
Mandala, Beskid
WARSZTAT WYJAZDOWY
03.10- 06.10.2024r.
Celem bloga i strony joannasmolenska.pl jest rozpowszechnianie wiedzy w temacie zdrowia i świadomego życia. Treści tu zawarte oparte są o współczesną i wielowiekową wiedzę, badania naukowe oraz doświadczenie autorki i mogą być różne od powszechnych opinii, a czasem nawet kontrowersyjne. Nie jest jednak zamiarem autorki zastępowanie relacji lekarza z pacjentem. W razie wątpliwości zasięgnij porady pracownika służby zdrowia- tak stanowi prawo.