Nie korzystasz ze swej prawdziwej natury z dwóch powodów

Twoje naturalne możliwość są ogromne. Jest ich tak wiele i dają taki wachlarz okazji do zabawy, że umysł jeszcze nie ogarnia.

Nie ogarnia, bo przez wieki był pozbawiony dostępu do tego potencjału. Opowieści o tym jak mało znaczysz, jak grzeszny i niegodny jesteś, tylko tamten stan rzeczy pogłębiały.

Jednym z tych powodów, iż że swej prawdziwej natury nie korzystasz jest zapomnienie. Wielowiekowe starania byś realizował program trudu, znoju i życia w nieustannym lęku skutecznie odcięły cię od tego kim jesteś.

Drugi powód, który działa bardzo sprawnie, nawet gdy masz przebłyski tego, że być może możesz więcej, to ośmieszenie. Wszystkiego co poza schemat trudu i znoju wystaje. Wszelkich zdolności i talentów, które dotychczasowemu status quo zagrażają. Wszystkiego tego co powoduje, że stajesz się nieużyteczny dla struktur manipulacji i wyzysku.

Wyśmianie! Otóż to. Jak sobie śpisz smacznie nieświadom siebie, nic nie trzeba robić. Ale jak ci pamięć powraca to lepiej od razu wrzucić cię w odmęty śmieszności.

Dajmy na to jedna z wielu opcji, gdy bawisz się swą prawdziwą naturą.

Jasnowidzenie.

Jest duża szansa, że wyświetla ci się śmieszny lub abstrakcyjny obraz starej cyganki z krzywym nosem co w kulę szklaną patrzy. Albo guru medialne co z wywalonymi na wierzch białkami oczu katastrofy przepowiada.

Słaba opcja na chęć utożsamienia się z umiejętnością.

Ale śpiący wierzą w przepowiednie i boją się. I tym właśnie stanem przepowiednie nieswoje kreują.

Bo przyszłość nie jest zaplanowana.

Przyszłość jest kreowana.

Teraz.

A jeśli byś tak odpuścił sobie tą śmieszność.

I zobaczył czym jest rzeczywiście jasnowidzenie.

Jasno widzenie.

Klarowne widzenie.

Przejrzyste widzenie.

Oznacza to, że jasno widzisz swoją przyszłość.

Że masz jasny wgląd w swoje życie i w znaczenie zdarzeń.

Na początku zabawy nie musisz się spinać by widzieć nie wiadomo ile.

Wystarczy, że w sobie zobaczysz swój dzisiejszy dzień. Najbliższy tydzień, miesiąc.

Twój!!!! Nie pod dyktando zewnętrznej narracji i przekonań co jest możliwe lub niemożliwe.

Czego chcesz doświadczyć?

Co chcesz czuć?

Jakich spotkań pragniesz?

Z każdym dniem będziesz widział więcej.

I jaśniej.

Nauczysz się rozpoznawać najbardziej prawdopodobne warianty z niezliczonych opcji. Te, które odpowiadają twojej obecnej wibracji.

Nauczysz się również zmieniać swoje wibracje by móc wybierać inaczej.

Pojmiesz jak, w przypadku rzeczy nieuniknionych (nie ma możliwości manipulacji życiem innych) moderować swoje emocje.

Jak teraz widzisz swoją przyszłość?

Klaruje się?

Ja widzę jasno, że jest piękniej niż umysł potrafi sobie to wyobrazić.

Baw się pięknie swą boską naturą.

Joanna

#bogostan

Zostaw komentarz

„MAM TĘ MOC" – jesienna witalizacja
warsztat jogowy
Mandala, Beskid
WARSZTAT WYJAZDOWY
03.10- 06.10.2024r.

secretcats.pl - tworzenie stron internetowych