GDY KRÓLOWA W TOBIE SIĘ BUDZI, NIKT SIĘ NIE NUDZI

Hej, hej, obudziłaś już królową w sobie? Ten archetyp w Tobie, którego atrybuty to mądrość, miłość, autentyczność, suwerenność i moc. Tą, która wie kim jest i zna swoja wartość. Tą, która kieruje się miłością, nie strachem. Tą, która jest połączona z pulsem życia, więc nie musi pytać  „co mam zrobić?”.

Na przeciwnej skali jakości królowej stoją Kopciuszek i księżniczka.

Kopciuszek mówi „jestem taka mała” i woła o zauważenie, docenienie, zaopiekowanie się. Poświęca się, usługuje, podaje, sprząta w nadziei, że to wystarczy. By otrzymać pochwałę. By poczuć się potrzebną. By zasłużyć. Sama się nie szanuje, potrzebuje kogoś kto powie:” Jesteś piękna, wystarczająca, zdolna…..”. I wtedy na moment rośnie jak nadmuchany balonik, aby chwilę później, przy pierwszej krytyce czy braku uwagi, zwiędnąć, sflaczeć i posłać swoja wartość w otchłań zależności od innych.

Wygodnie się żyje z Kopciuszkiem. Jednak wyzwań brak.

Z kolei księżniczka mówi „ jestem najwspanialsza, najpiękniejsza, najlepsza…”. Puszy się dumnie i wygina usteczka ogłaszając światu, że musi być zauważona. Sięgnie po każdą manipulację, aby osiągnąć swoje cele. Cokolwiek da, wymaga wdzięczności. Cokolwiek zrobi, musisz pamiętać o jej poświeceniu. Jest w swoim przekonaniu nieomylna. Nie zniesie żadnej krytyki. Idzie przez życie z hasłem „należy mi się”. Niechętnie przekracza jakąkolwiek niewygodę, zewnętrzną lub wewnętrzną, bo łatwość życia to jej dewiza.

Trudno jest żyć z księżniczką. A rollercoaster jej emocji i kaprysów to prawdziwe wyzwanie.

Lecz gdy przychodzi gotowość porzucenia łachmanów Kopciuszka – ofiary oraz sztywności manier księżniczki, budzi się królowa.

Jej królewskość nie ma nic wspólnego z materializmem. Kamienie w jej koronie to klejnoty jej duszy. Jej piękno nie ma nic wspólnego z wyglądem. Emanuje ona swoim wewnętrznym światłem. Nie prosi nikogo o uwagę, gdyż dokładnie wie, że jak zechce to zostanie zauważona. I pojawia się we właściwym czasie. Nie po to by być podziwianą, lecz aby budzić śpiące serca.

Tworząc własne życie – inspiruje. Jej bycie poza konkurencją pokazuje, że możliwe jest życie bez walki i porównywania się. Przyjmowanie przez nią życia takim jakie jest, z jego blaskami i cieniami, dodaje odwagi. Jej autentyczność pozbawiona masek nie pozostawia nikogo w obojętności.

Księżniczka nie znosi królowej. Kopciuszek, bojąc się, podziwia ją. Druga królowa uznaje królową.

Gdy królowa się budzi nikt się nie nudzi.

Życie z królową to pełnia. Poznania siebie. Doznań. Doświadczeń. Życie z królową ma sens.

To jak – obudziłaś już królową w sobie? Gotowa na „wake up”?

 

Zapraszam Cię do stworzenia iście królewskiego 2020 roku!

II edycja warsztatu dla kobiet.

Aktualności

Zostaw komentarz

    • Justyna
    • 28 stycznia 2020
    Odpowiedz

    Krolowa – a gdzie krolestwo?
    Boom! —-wpadlam w stereotyp myslenia a przeciez Asiu wyraznie napisalas “królewskość nie ma nic wspólnego z materializmem” no i jeszcze raz czytam i jeszcze raz i wkoncu zakumalam – najpiekniejsze z krolestw ***swoj wewnętrznym świat*** Dziekuje:)

      • admin
      • 30 stycznia 2020
      Odpowiedz

      Dokładnie, swój wewnętrzny świat :)))
      Pozdrawiam . Z miłością.

„MAM TĘ MOC" – jesienna witalizacja
warsztat jogowy
Mandala, Beskid
WARSZTAT WYJAZDOWY
03.10- 06.10.2024r.

secretcats.pl - tworzenie stron internetowych