Życie tu na Ziemi zdecydowanie nie jest miejscem, w którym trzeba walczyć i wydzierać pazurami kawałek tortu dla siebie. Jednak, gdy Twoja świadomość jeszcze się nie przebudziła i jesteś uwikłana po uszy w systemowe gierki, możesz mieć takie wrażenie. Mylne wrażenie, że życie to ciągła walka. Przychodzi jednak taki moment, w którym przestajesz się „drapać” z życiem. Twoja świadomość woła „eureka, wiem o co biega” i wchodzisz w przestrzeń przyjemności i obfitości życia. Głęboki sen i systemy odpadają, a Twoja wola wyboru i moc sprawcza budzą się. Kiedy to nastąpi, czy w tym rozdaniu kart, czy w którymś kolejnym – nie wiadomo. W dużej mierze to zależy od Ciebie. Jedno jest pewne – jesteś w drodze i wszystko co robisz dla własnej świadomości, przybliża Cię do celu. Do celu, którym jest spełnione, pełne przyjemności życie.
Po drodze masz tyle możliwości do zapraszania świadomości „w siebie”. Twoje ciało, twoje emocje, twoje przekonania. Po prostu Twój pomysł na siebie szeptany nie przez ego, lecz przez Twoja Duszę.
Nieważne, od której strony zaczniesz, czy od strony ciała, czy od strony duszy. W rozdaniu kart pod tytułem „życie na Ziemi” nierozłącznie jedno wpływa na drugie. Kolejność więc dowolna, chodź najbardziej skuteczne jest działanie kompleksowe. All together, alle zusammen, wszystko do kupy (w sensie razem, nie tej w sedesie). Chociaż ta druga, zrobiona codziennie niewątpliwie ma wpływ na jasność Twojego umysłu – czyste, zdrowe jelita = mniej gów…nych myśli.
A co z pazurkami?
Gdy słyszałaś lub nadal słyszysz w swoim życiu, że:
…..w ogóle powinna trzymać „nóżki razem” (przenośnia braku świadomości i umiejętności obchodzenia się z mocą energii seksualnej) i schować swój blask, tak żeby przypadkiem kogoś nie urazić,
TO UŚWIADOM SOBIE, ŻE MASZ PAZURY
i pokaż je, gdy:
Ruszaj w drogę do obudzonego życia, w którym będziesz przyciągała takich ludzi i okoliczności, że pazurki będą Ci coraz rzadziej potrzebne.
Chyba, że masz je do ozdoby w ulubionym kolorze red.
Chociaż może i w tym celu coraz rzadziej. Bo budząc swoją świadomość, przestajesz w jakikolwiek sposób sobie szkodzić. Także poprzez nakładanie na paznokcie ftalanów, toluenu, formaldehydu i innej chemii (gdy już ochota na styling Cię najdzie, wersje eko mają tego ciut mniej).
A gdy chcesz posiadać piękne i mocne paznokcie, których wygląd i ze stylingiem i bez zachwyca, zapraszam po cynk i kolagen:
https://joannasmolenska.pl/produkt/kolagen-peptan-f-150g-tib/,
które wzmocnią Twoje pazurki.
Z miłością
Joanna Smoleńska – Moc Gepardzicy
„MAM TĘ MOC" – jesienna witalizacja
warsztat jogowy
Mandala, Beskid
WARSZTAT WYJAZDOWY
03.10- 06.10.2024r.
Celem bloga i strony joannasmolenska.pl jest rozpowszechnianie wiedzy w temacie zdrowia i świadomego życia. Treści tu zawarte oparte są o współczesną i wielowiekową wiedzę, badania naukowe oraz doświadczenie autorki i mogą być różne od powszechnych opinii, a czasem nawet kontrowersyjne. Nie jest jednak zamiarem autorki zastępowanie relacji lekarza z pacjentem. W razie wątpliwości zasięgnij porady pracownika służby zdrowia- tak stanowi prawo.