KIEDY SIEBIE NIE KOCHASZ ŻYCIE STAJE SIĘ SKOMPLIKOWANE

Czy myślałaś kiedyś, jakby zmieniło się Twoje życie, jakbyś stała się najważniejszą osobą dla siebie? Gdybyś przede wszystkim słuchała siebie? Gdybyś witała siebie każdego ranka i żegnała każdego wieczoru jak najdroższą istotę? Gdybyś kochała każdy centymetr swojego ciała? Gdybyś lubiła wszystkie swoje odcienie – te piękne i pełne światła jak i te, o których myślisz, że nie nadają się do pokazania światu? Gdybyś była dla siebie najwspanialszą przygodą?

Co wtedy mogłoby się wydarzyć?

Pamiętasz jak to jest, gdy jest się zakochanym i kochanym przez kogoś? Wyrastają nam skrzydła, energia szybuje w górę, rozkwitamy, młodniejemy, piękniejemy, możemy „góry przenosić”, mamy ochotę działać, pozytywnie widzimy świat. Jakże często jednak ten stan uzależniamy od drugiej osoby- partnera, dzieci, rodziców, przyjaciół. I gdy osoba X niknie z naszego życia lub jej zachowanie różni się od oczekiwanego przez nas, nasze rusztowanie miłości, rusztowanie z kart sypie się pociągając nas w dół.

Bardzo często nie przychodzi nam z pomocą wychowanie jakie otrzymujemy. Słyszymy, że nie można być egoistą i myśleć tylko o sobie. Że jesteśmy zbyt niegrzeczni, krnąbrni, leniwi, niedostosowani, niemądrzy – każdy ma swój indywidualny zestaw „zbyt”, który kształtuje NIEMOŻLIWOŚĆ  kochania siebie i postrzegania siebie jako osoby wspaniałej i w pełni wystarczającej taka jak jest.

Niekochanie siebie komplikuje życie, odsuwa nas od siebie samych, zabiera energię, gdy musimy chować te wszelkie „niedoskonałości” przed innymi i utrzymywać maski nieprawdy o sobie.

Po czym poznasz, że nie żyjesz w miłości do siebie?

Między innymi:

  • jesteś niepewna i pozbawiona mocy
  • żyjesz w strachu i zazdrości
  • przekładasz zdanie i potrzeby innych nad swoje
  • nie stawiasz granic
  • nie doceniasz się
  • nie czujesz swojego ciała i przyjemności z bycia w nim
  • Twoje działania wynikają z obaw

Czy możesz być szczęśliwa myśląc o sobie źle?

Chociaż wiele z tych niewspierających przekonań otrzymałaś z zewnątrz, a kolejne „wyprodukowałaś” na bazie tych pierwszych, to TY ustanawiasz siebie najwierniejszym ich strażnikiem.

Nikt i nic nie ma mocy, aby Cię zatrzymać w tym stanie. Możesz zmienić cokolwiek tylko chcesz. Także, a nawet przede wszystkim  relacje z sobą.

Gdy pokochasz siebie:

  • stajesz się niezależna energetycznie – dajesz sobie wszystko to, czego potrzebujesz i Twoja energia zależy Tylko od Ciebie
  • dbasz o siebie i nie musisz obciążać tym obowiązkiem innych
  • jesteś kompletna – nie musisz szukać „drugiej połówki pomarańczy”, ponieważ sama jesteś pełnią
  • tworzysz pełne miłości relacje – oparte na spotkaniu doskonałości i kompletności w drugim człowieku, nie na wzajemnym uzależnieniu
  • jesteś wolnością i dajesz wolność
  • zanurzasz się w przyjemności bycia z sobą i z innymi na różnych poziomach- ducha i ciała
  • zmieniasz optykę z muszę na mogę, potrafię, wybieram, działam
  • dbasz o swój czas

Cokolwiek robisz wybierz najpierw siebie. Poznaj najpierw siebie, polub najpierw siebie, zadbaj najpierw o siebie, zachwyć się najpierw sobą, zaprzyjaźnij się najpierw z sobą, pokochaj najpierw siebie,  poślub wpierw siebie. A wtedy  usłyszysz o Wszechświata- KOCHAM CIĘ.

Z miłością

Joanna Smoleńska- Moc Gepardzicy

Zapraszam na bloga www.joannasmolenska.pl

Zostaw komentarz

„MAM TĘ MOC" – jesienna witalizacja
warsztat jogowy
Mandala, Beskid
WARSZTAT WYJAZDOWY
03.10- 06.10.2024r.

secretcats.pl - tworzenie stron internetowych